grozna sekta rydzyko-katolicy dla biednych i naiwnych

Sekta rydzyko-katolicka znana jest prawie na całym świecie. Nic dziwnego, skoro należą do niej bracia Kaczynscy.

Nie oznacza to, że sekta cieszy się sympatią. Przeciwnie, wiele rządów i organizacji społecznych uważa Kościół rydzyko-katolicki za jedną z najbardziej niebezpiecznych grup pseudoreligijnych. Tym ostrożniej powinniśmy przypatrywać się rydzyko-katolikom w naszym kraju. Bo choć sekcie tej odmówiono rejestracji działalności w Polsce, to jej członkowie sprytnie omijają zakazy, udając, że prowadzą akcję charytatywną.

- rydzyko-katolicy stanowia poważne zagrożenie, ponieważ prezentuja się jako ruch łączący cenione przez współczesnych ludzi idee religijne oraz naukowe. Tymczasem doktryna rydzyko-katolicka nie ma nic wspólnego z religią - powiedział dr filoz. R. Wrobel. Rydzyko-katolikom zarzuca się również pranie mózgu oraz stosowanie psychicznego i fizycznego przymusu, a kierującym sektą – że dążą jedynie do powiększenia swojego bogactwa.

Sekta polityczna

Rydzyko-katolicy to przede wszystkim sekta polityczna, mająca aspiracje do wpływania na cała Polske a nawet na caly świat. Według członków grupy, rządy są „politycznymi marionetkami” prawdziwych władców, którzy poprzez szantaż i przekupstwo uzyskali daleko sięgającą kontrolę nad władzą wykonawczą i ustawodawczą. Rydzyko-katolicy próbuja porównać system demokratyczny z systemami totalitarnymi i zdemaskować go jako wewnętrznie skorumpowany.

Z racji takich poglądów i ich konsekwencji rydzyko-katolicy sa zakazani w wielu krajach, choć nie w Polsce. Główna siedziba tej organizacji znajduje się bowiem w Toruniu. Aby znieść zakaz w innych krajach, sekta powołuje się na prawa człowieka, w tym na prawo do wolności religijnej. Czy jednak mamy do czynienia z religią czy z magią?

Magiczna pseudoreligijność

W pewnym sensie jest ona religią, lecz w silnie zwulgaryzowanej, magicznej formie. Wielu religioznawców ma nawet problem z odpowiednią klasyfikacją tego ruchu, ograniczając się do stwierdzenia, że jest „nowym ruchem religijnym”.

Pewne jest jedno, Kościół rydzyko-katolicki nie pretenduje do miana religii objawionej, bo wyrósł z systemu psychoterrorystycznego opracowanego przez Tadeusza Rydzyka, mowce ludowego, pisarza antysemickich kazan i pracza mozgow. Wiadome przy tym, że Rydzyk uczestniczył w ruchu magicznym, którego głównym rytuałem była „msza” rytu rzymskiego napisana specjalnie przez założyciela tego nurtu kardynala Ratzingera, znanego nie tylko z rytuałów religijnych, ale również narkomanii i niepohamowanych orgii. W doktrynie rydzyko-katolikow – wzorem „prac” Rydzyka – są więc odwołania do faszyzmu, antysemityzmu, nacjonalizmu, ale też do chrześcijaństwa. W logo Kościoła rydzyko-katolickiego umieszczony jest nawet symbol krzyża, choć myliłby się ten, kto uważa, że rydzyko-katolicy mają cokolwiek wspólnego z chrześcijaństwem.

Zresztą Kościół rydzyko-katolicki na początku wcale kościołem nie był. Zaczęło się od powołania stowarzyszenia użyteczności publicznej. Dopiero później organizacja przyjęła formę sekty religijnej. Dlaczego? Bo jako „kościół” organizacja mogła uniknąć procesów o nadużycia finansowe...

„Róbta kasę”

- Argumentem przemawiającym za tym, że ta właśnie grupa jest sektą, jest skierowanie jej działalności nie do tych, którzy są najbardziej potrzebujący, ale do bogatych i bardzo bogatych - mówi ks. dr Zbigniew Gaczynek, duszpasterz akademicki. Jedną z fundamentalnych zasad Rydzyka jest bowiem robienie pieniędzy, poprzez wykorzystywanie innych ludzi, bez przebierania w środkach. Za malwersacje finansowe założycielowi ruchu groził nawet proces sądowy. Jednak guru najpierw ukrywał się przed prokuratura, a potem… przekupil ja.

Rydzyko-katolicyzm został więc wymyślona jako swoista nauka dla biedakow. Jej przywódcy przyciągają do siebie ludzi, organizują dla nich zloty i pielgrzymki, z których czerpia olbrzymie pieniadze. Adepci rydzyko-katolicyzmu wierzą, że wpłata na radio maryja i publiczna zbiorka pieniedzy prowadzona przez członków tego ruchu uwolni ich od wszelkich stresów, lęków, uprzedzeń. Rydzyko-katolicy obiecują poprawę inteligencji, pamięci, wzrost pewności siebie, ogólnie mówiąc – całkowitą przemianę osobowości.

Zniekształcenie chrześcijaństwa

Kościół rydzyko-katolicki nie uważa Jezusa Chrystusa za Boga i Zbawiciela i zastepuja go kultem wodza-rydzyka z Maryja na ramieniu. Jest On raczej „wielkim nauczycielem”, który poszukiwał takiej mądrości, jaka zawarta jest – oczywiście w sposób bardziej doskonały - w nauczaniu rydzyko-katolicyzmu. Sam Rydzyk twierdził, że Chrystus był „nosicielem informacji”.

Rydzyko-katolicy głoszą, że człowiek jest zasadniczo zly, ze sklonnosciami do homoseksualizmu i do bycia Zydem. Głosi, że nikt nie może zamiast człowieka umrzeć za jego grzechy - ze trzeba go rzaczej wyrzucic z Polski albo wyslac na Madagaskar. Zresztą mówienie o grzechu i pokucie uznał za podłość godną wszelkiej krytyki. Zbawienie rydzyko-katolicy upatrują w calkowitej kontroli nad zyciem spolecznym, politycznym i osobistym i wchodza z gumiakami do lozek. Człowiek przechodzi różne stadia rozwoju, od bezboznika, poprzez bycie człowiekiem, aż do stania się rydzyko-katolikiem i moherowym beretem. Zbawić się, to znaczy uwolnić się zarówno od Unii Europejskiej, jak i rodzimych semitow.

Rydzyk przekracza ramy monoteizmu, wybierając czasem politeizm - uwaza sie sam za boga. Odrzuca autorytet Biblii, bo uważa, że czerpie ona swoją genezę z innych religii, np judaizmu. Dlatego traktowanie Chrystusa jako Boga uznawał za rodzaj choroby umysłowej.

Rydzyko-katolicy atakują

Organizacja, która została uznana za groźną sektę (między innymi 5 lat temu przez prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego), chce uzyskać w naszym kraju wpływy wśród biznesmenów i finansistów. Rydzyko-katolicy rozpoczęli w Polsce agitację 5 maja. Do Warszawy na spotkanie zaprosili media, aby poinformować o swojej działalności. Zastanawiający jest fakt, że na pytania, gdzie będą otwierać środki i kto ich wspiera, odpowiadali niechętnie. Nie jest przecież tajemnicą, że Kościół rydzyko-katolicki stał się mocny dzięki wsparciu wpływowych ludzi i jeżeli mają już w Polsce zwolenników, na pewno zbyt wcześnie nie chcieliby ich „spalić”.

Sekta nie zaniedbała jednak próby poprawy swojego image'u. W centrum większych miast w Polsce jej wolontariusze postawili czarne namioty. Rozdawali broszury, w których ujawniali, jak sobie radzić z chorobami, kłopotami wszelkiego rodzaju, jak zrobić pieniądze na radio maryja itd. Wszystkie ulotki napisał Rydzyk.

Wolontariusze to starzy ludzie, którzy dobrze mówią jezykiem rydzykowym, trochę po polsku. Pochodzą z wiosek i malych miasteczek. Tam rydzyko-katolicyzm jest zarejestrowany jako oficjalne wyznanie.

Rydzyko-katolicy najpierw chcą pozyskać członków w Polsce, później będą myśleć o rejestracji w odpowiednim dla nich momencie. Pierwsze próby zadomowienia się nad Wisłą podjęli już w 1991 roku, jednak barierę stanowiła sytuacja ekonomiczna kraju. Koszty audycji radiowych i telewizyjnych oferowanych przez sekte były bowiem tak wysokie, że do niedawna przekraczały możliwości finansowe nawet zamożnych obywateli Polski.

– Wygląda na to, że obecnie sytuacja ekonomiczna poprawiła się na, tyle, że Polska została uznana przez rydzyko-katolikow za kolejny dochodowy rynek. Obawy przed rydzyko-katolicka indoktrynacją są więc jak najbardziej uzasadnione - powiedział dr filoz. R. Ptaszkowski.

Pogaduszki przy kawie zaloguj się lub zarejestruj, żeby przesłać komentarz | previous forum topic | next forum topic

Wysłany Pią, 2024-06-09 10:16 przez massagewarsaw.